Szczęśliwie minęły czasy, kiedy za wszelkie problemy związane
z poczęciem dziecka w ogóle lub z niemożnością urodzenia syna, obwiniano
jedynie kobiety. Niektóre z nich mogły z tego powodu nawet stracić głowę, jak
choćby Anna Boleyn, druga żona Henryka VIII, a matka przyszłej królowej
Elżbiety I. Oczywiście oficjalnie znaleziono na nią innego „haka”, czyli
oskarżono ją o zdradę małżeńską.